- Organ wydający:
- TSUE
- Data:
- 2025-04-29
- Sygnatura:
- C‑453/23
W opublikowanym wczoraj wyroku TSUE orzekł, że zwolnienie dla infrastruktury kolejowej w brzmieniu obowiązującym do końca 2021 roku nie wpisuje się w ramy prawne, które mogłyby zakwalifikować te przepisy, jako pomoc publiczną. Wyrok ten zatem jest o tyle ważny, że gdyby TSUE stwierdził, że zwolnienie dla infrastruktury kolejowej posiada cechy pomocy publicznej, to ze względu na fakt, że pomoc taka byłaby udzielona niezgodnie z prawem unijnym (brak odpowiedniej notyfikacji), podlegałaby ona zwrotowi, jako uzyskana nienależnie.
Jakich przepisów dotyczył spór
Omawiany wyrok dotyczy nieobowiązującego już brzmienia przepisów ustawy o podatkach i opłatach lokalnych (UPOL). Do końca 2021 roku artykuł 7 ust. 1 pkt 1 lit. a) tej ustawy przewidywał, że:
„Zwalnia się od podatku od nieruchomości:
1) grunty, budynki i budowle wchodzące w skład infrastruktury kolejowej w rozumieniu przepisów o transporcie kolejowym, która:
- a) jest udostępniana przewoźnikom kolejowym.
Zakres zwolnienia był zatem szeroki i odnosił się do podatników funkcjonujących w różnych branżach - nie tylko w branży kolejowej. Decydujące były tutaj bowiem jedynie dwie przesłanki:
- posiadanie infrastruktury kolejowej oraz
- udostępnianie jej przewoźnikom kolejowym.
Samorządy lokalne postrzegały powyższe przepisy jako niedozwoloną pomoc publiczną, która wymagała zgody Komisji Europejskiej. Ponieważ rząd nie uzyskał tej zgody, pomoc uznano za nielegalną, co oznacza, że podatnicy są zobowiązani do jej zwrotu. Wojewódzkie sądy administracyjne rozstrzygały spory między podatnikami a gminami co do zasady na korzyść na korzyść podatników. Kiedy jedna ze spraw trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA), sąd ten skierował pytanie do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE).
Wątpliwość dotyczyła następującej kwestii: Czy zakłóca konkurencję przyznanie przez kraj członkowski adresowanej do wszystkich przedsiębiorców zwolnienia z art. 7 ust. 1 pkt 1 lit. a) UPOL, tj. zwolnienia od podatku od nieruchomości gruntów, budynków i budowli wchodzących w skład infrastruktury kolejowej w rozumieniu przepisów o transporcie kolejowym, która jest udostępniana przewoźnikom kolejowym?
Co orzekł TSUE
Zdaniem TSUE zwolnienie z podatku od nieruchomości dla gruntów, budynków i budowli wchodzących w skład infrastruktury kolejowej, udostępnianej przewoźnikom kolejowym, "nie wydaje się" przysparzać firmom korzystającym z tego zwolnienia nieuzasadnionej przewagi konkurencyjnej.
Należy przyznać, że TSUE dość celnie scharakteryzował istotę każdego zwolnienia podatkowego: "należy uściślić, że prawdą jest, iż fakt uzależnienia zwolnienia podatkowego od spełnienia pewnych przesłanek musi oznaczać, że ze zwolnienia tego korzysta jedynie grupa przedsiębiorstw, które są w stanie spełnić owe przesłanki. Jednakże Trybunał miał już okazję orzec, że okoliczność, iż tylko przedsiębiorstwa, które spełniają przesłanki danego środka, mogą z niego skorzystać, nie może sama w sobie nadawać temu środkowi selektywnego charakteru”. Ponadto TSUE stwierdził, że sporne zwolnienie jest potencjalnie dostępne dla każdego podatnika posiadającego infrastrukturę kolejową udostępnianą przewoźnikom kolejowym, bez względu na to, czy prowadzi działalność gospodarczą, a jeśli tak, to niezależnie od jej rodzaju. Oznacza to, że beneficjentami mogą być zarówno podmioty nieprowadzące działalności gospodarczej, jak i przedsiębiorstwa o różnej formie prawnej, wielkości i działające w różnych branżach.
TSUE orzekł końcowo, że “nie wydaje się” aby zwolnienie dla infrastruktury kolejowej stanowiło konstrukcję prawną, która przysparza jej beneficjentom selektywne korzyści.
Dalsze kroki
Ostateczna decyzja czy zwolnienie dla infrastruktury ma charakter selektywny należy do sądu krajowego, a zatem NSA. Jeżeli sąd krajowy uzna, że przedmiotowe zwolnienie daje selektywną korzyść, to konieczne będzie zbadanie, czy ze względu na swoje ogólne cechy zakłóca ono konkurencję lub istnieje ryzyko jej zakłócenia. Trybunał podkreślił, że zwolnienie podatnika z kosztów, które normalnie musiałby ponieść, generalnie zakłóca konkurencję.
Biorąc jednak pod uwagę szeroki komentarz Trybunału zwierający argumenty przeciw zaistnieniu przesłanki selektywności zwolnienia, należy się spodziewać wyroku podzielającego stanowisko TSUE.
Co wyrok oznacza w praktyce
Wyrok TSUE potwierdza dotychczasową praktykę i argumentację podatników. Oczywiście, najpierw musi się jeszcze wypowiedzieć NSA, niemniej podmioty, które wcześniej skorzystały z tego zwolnienia, mogą poczuć ulgę, ponieważ wszystko wskazuje na to, że nie będą musiały zwracać zapłaconego podatku wraz z odsetkami.
Oznacza to też, że podatnicy, którzy do tej pory wahali się czy skorzystać z omawianego zwolnienia teraz mają do dyspozycji silniejsze argumenty. Lata 2020 oraz 2021 jeszcze nie uległy przedawnieniu, a zatem można składać wnioski nadpłatowe za ten okres.