- Organ wydający:
- WSA Kraków
- Data:
- 2025-03-14
- Sygnatura:
- I SA/Kr 70/25
WSA w Krakowie stanął po stronie podatnika twierdząc, że „ogólny czas pracy” na gruncie ulgi na innowacyjnych pracowników odnosi się do czasu rzeczywistej dostępności pracownika, bez uwzględnienia usprawiedliwionych nieobecności. Wyrok ma istotne konsekwencje dla kształtującej się linii orzeczniczej.
Stan faktyczny sprawy
Sprawa rozpatrywana przez WSA w Krakowie powstała w wyniku skargi złożonej przez Spółkę na interpretację indywidualną wydaną przez Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej (KIS, Dyrektor KIS). Podstawą sporu była kwestia obliczania „ogólnego czasu pracy” pracownika, który powinien być uwzględniany przy użyciu ulgi na innowacyjnych pracowników (ulga IP) w podatku dochodowym od osób prawnych. Główne wątpliwości dotyczyły tego, czy okresy usprawiedliwionej nieobecności, takie jak urlopy i zwolnienia lekarskie, powinny być włączone do kalkulacji tego czasu.
Stanowisko Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej
Dyrektor KIS w wydanej interpretacji, uznał, że ogólny czas pracy powinien obejmować także okresy usprawiedliwionej nieobecności. W oparciu o art. 18db ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych Dyrektor KIS argumentował, że ulgi podatkowe powinny być kalkulowane na podstawie ogólnego czasu pracy, interpretowanego jako czas nie wykluczający żadnych okresów nieobecności. Dyrektor KIS w uzasadnieniu wydanej interpretacji bazował na założeniu, że pracownikowi w okresie usprawiedliwionej nieobecności np. urlopu wypoczynkowego, przysługuje wynagrodzenie za ten czas. Dlatego, jego zdaniem, również okres nieobecności powinien być uwzględniany w ogólnym czasie pracy.
Stanowisko WSA w Krakowie
WSA w Krakowie nie zgodził się ze stanowiskiem KIS, orzekając na korzyść skarżącej spółki. Sąd argumentował, że "ogólny czas pracy" powinien być rozpatrywany jako czas rzeczywistej dostępności pracownika dla pracodawcy, bez uwzględnienia okresów usprawiedliwionej nieobecności. Takie podejście wywodzi się z prawa pracy, gdzie usprawiedliwione nieobecności, takie jak urlopy czy okresy zwolnienia chorobowego, nie stanowią czasu pracy, gdyż nie stanowią czasu bezpośredniego wykonywania pracy przez pracownika. Sąd podkreślił konieczność uwzględnienia czasu pracy przewidzianego w przepisach prawa pracy z uwagi na brak definicji legalnej „ogólnego czasu pracy”. W konsekwencji, do ogólnego czasu pracy nie powinny być uwzględniane okresy usprawiedliwionych nieobecności pracownika w danym okresie. W uzasadnieniu wyroku Sąd wskazał, że:
„(…) zarówno czas urlopu jak i czas zwolnienia chorobowego nie są bezpośrednim czasem wykonywania pracy, ale są czasem zatrudnienia pracownika, za który to czas przysługują
pracownikowi należności wynikające z zatrudnienia, a na pracodawcy ciążą obowiązki związane, czy to z wypłatą wynagrodzenia, czy odprowadzenia składek z tytułu zatrudnienia”.
Sąd kontynuował:
„Te okresy (za które na mocy odrębnych przepisów przysługuje wynagrodzenie) nie spełniają bowiem najważniejszej przesłanki czasu pracy, tj. pozostawania do dyspozycji pracodawcy (oraz w miejscu wskazanym przez pracodawcę - na co wskazuje końcowa część przepisu art. 128 § 1 k.p. oraz orzecznictwo SN, na które powołuje się Spółka w treści skargi, a które dodatkowo wskazuje na konieczność „fizycznej” obecności pracownika w tym miejscu wskazanym przez pracodawcę)”.
WSA w Krakowie powołał się na stanowiska podobnych orzeczeń sądów administracyjnych - wydanych w zakresie ulgi na działalność B+R (wyroki NSA z dnia: 5 lutego 2021 r., II FSK 1038/19; 11 stycznia 2022 r., II FSK 1247/21; 29 czerwca 2022 r., II FSK 2921/19) i przyjął zawartą w nich argumentację.
Komentarz PwC
Wyrok WSA w Krakowie ma istotne znaczenie dla podatników korzystających z ulgi IP. Omawiane orzeczenie, które przychyla się do wyłączenia usprawiedliwionej nieobecności z ogólnego czasu pracy danego pracownika, naszym zdaniem jest zasadne. Taka interpretacja pojęcia “ogólnego czasu pracy” może przełożyć się na wyższy poziom zaangażowania pracowników w prace B+R (jako odsetek wynikający z kalkulacji proporcji), co z kolei potencjalnie przyczyni się do szerszego zakresu kwalifikacji pracowników do ulgi IP i tym samym wyższe odliczenia. Jednocześnie należy zauważyć, że jest to podejście przeciwne do interpretacji pojęcia “ogólnego czasu pracy” przedstawionego w Interpretacji Ogólnej Ministra Finansów z dnia 13 lutego 2024 r. (Nr DD8.8203.1.2021), która z kolei dotyczyła ulgi B+R.