Dofinansowanie do wynagrodzeń pracowników z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych (FGŚP) przyznane na podstawie art. 15g ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz. U. z 2020 poz. 374 ze zm.; Tarcza Antykryzysowa) przedsiębiorstwom prowadzącym działalność gospodarczą na terenie Specjalnej Strefy Ekonomicznej (SSE) nie stanowi przychodu z działalności zwolnionej z opodatkowania.

Takie właśnie stanowisko zostało przedstawione w dwóch interpretacjach indywidualnych prawa podatkowego wydanych przez Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej (sygn. 0111-KDIB1-2.4010.281.2020.1.MS oraz 0111-KDIB1-3.4010.400.2020.1.MBD). 

W obu analizowanych przypadkach, przedsiębiorcy argumentowali, że otrzymanie środków z FGŚP jest bezpośrednio związane z działalnością prowadzoną na terenie SSE i wskazaną w zezwoleniach. W szczególności bowiem, otrzymane dofinansowanie dotyczy wynagrodzeń pracowników zatrudnionych w celu prowadzenia działalności prowadzonej na terenie SSE i przedmiotowo zgodnej z zakresem PKWiU wskazanym w treści zezwoleń. Wskazano jednocześnie, że uzyskanie dofinansowania ze środków FGŚP nie byłoby możliwe bez prowadzenia działalności strefowej, przy której zatrudnieni zostali pracownicy objęci dofinansowaniem. 

Przedstawione argumenty nie przekonały jednak organu, który stanął na stanowisku, że jeżeli dany rodzaj działalności gospodarczej nie został wymieniony w zezwoleniu, to uzyskany z tej działalności dochód nie korzysta ze zwolnienia podatkowego. Tym samym, wsparcie przedsiębiorców w formie dofinansowania wynagrodzeń pracowników stanowi przychód z prowadzonej działalności gospodarczej podlegający opodatkowaniu podatkiem dochodowym. Swoje stanowisko organ podparł również odpowiedzią na zapytanie poselskie z dnia 3 lipca 2020 r. (nr PG7.054.2.2020), w którym Minister Finansów stwierdził, że dofinansowania do wynagrodzeń pracowników nie można uznać za przychód z działalności strefowej, gdyż nie jest to koszt kwalifikowany dla celów pomocy „strefowej”. 

Takie podejście organu wydaje się być nieuzasadnione, gdyż zarówno w klasyfikacji PKWiU i PKD brak jest grupowania dotyczącego pozyskiwania wsparcia finansowego na własne potrzeby. Obie wymienione klasyfikacje grupują bowiem rodzaje działalności gospodarczej w oparciu o produkowane towary i świadczone usługi. W efekcie, nie ma prawnej możliwości uwzględnienia w zezwoleniu kodu odpowiadającego omawianemu strumieniowi przychodów, pomimo iż idzie on w parze z podstawową działalnością gospodarczą prowadzoną na terenie SSE. Tego typu wpływy podobnie jak uzyskane odszkodowania, różnice kursowe etc. są pochodną podstawowej działalności operacyjnej i podatnik nie prowadzi intencjonalnych działań w celu ich pozyskania. Stanowisko to jest spójne z  interpretacją przepisu art. 17 ust. 1 pkt 34 ustawy z dnia 12 lutego 1992 r. o podatku dochodowym od osób prawnych, który nie ogranicza dochodów podlegających zwolnieniu wyłącznie do dochodu ze sprzedaży produktów i usług, tylko mówi szerzej o dochodach uzyskanych z działalności gospodarczej prowadzonej na terenie SSE na podstawie zezwolenia. 

Organ wskazał jednak jednocześnie, że jeżeli wynagrodzenie pracowników oraz należne od nich składki na ubezpieczenie społeczne w części w jakiej zostały dofinansowane nie zostaną zaliczone do kosztów podatkowych, to dofinansowanie tych kosztów również nie stanowi przychodu podatkowego. Zgodnie bowiem z art. 12. ust. 4 pkt 6a ustawy o CIT, do przychodów nie zalicza się zwróconych innych wydatków niezaliczonych do kosztów uzyskania przychodów. Przy zastosowaniu takiego podejścia, przedsiębiorcy ostatecznie i tak nie grozi zapłacenie podatku dochodowego w związku z otrzymanym dofinansowaniem, a przy jednoczesnym wyłączeniu z kosztów uzyskania przychodów tej części wynagrodzeń która została dofinansowana ze środków FGŚP końcowy efekt ekonomiczny powinien być dla podatników neutralny. W naszej ocenie, zaproponowane przez organ podejście wydaje się być tym samym najlepszym rozwiązaniem dla podmiotów strefowych stojących przed podobnym dylematem w przyszłości. Nie powinno ono bowiem wpłynąć na zwiększenie zobowiązań podatkowych.