Organ wydający:
Dyrektor KIS
Data:
2020-01-19
Sygnatura:
0111-KDIB3-2.4012.745.2020.2.MN
Skoro wnioskodawca dokonał zaewidencjonowania przy zastosowaniu kasy rejestrującej sprzedaży, która faktycznie nie miała miejsca, to ma prawo do korekty wykazanych w deklaracji VAT-7 za miesiąc lipiec 2017 r. kwot dotyczących podstawy opodatkowania oraz podatku należnego.

Takie stanowisko wynika z interpretacji indywidualnej Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z dnia 19 stycznia 2021 r.

Tym razem sprawa dotyczyła podatnika prowadzącego sprzedaż detaliczną, dokumentowaną za pomocą kas rejestrujących. W wyniku ludzkiego błędu doszło do wystawienia paragonu, na którym zamiast prawidłowej ilości 70 sztuk towaru wskazano… 7000. Dostrzegając pomyłkę, pracownik obsługujący kasę niezwłocznie wystawił nowy paragon, już we właściwej ilości i kwocie. 

Według standardowo przyjętej u podatnika procedury, błędnie wystawiony paragon powinien zostać niezwłocznie uwzględniony w ewidencji pomyłek/ anulacji. W opisanej sytuacji został on jednak pominięty przez pracownika tworzącego taką ewidencję. Spowodowało to w konsekwencji zwiększenie obrotu do opodatkowania podatkiem dochodowym oraz należnego podatku VAT (oraz ich zapłaty przez podatnika w zawyżonych wysokościach).

Powyższa omyłka została zauważona przez podatnika dopiero po jakimś czasie. Chcąc wyjaśnić wątpliwości związane z zaistniałą sytuacją, wystąpił on z wnioskiem o wydanie interpretacji podatkowej, w którym zapytał się m.in. o możliwość skorygowania swoich rozliczeń VAT, a także o moment ujęcia takiej korekty. W ocenie podatnika, błędnie zafiskalizowana kwota będąca w całości kwotą nieprawidłową nie powinna być uznawana za obrót z działalności gospodarczej (wpływający na rozliczenie podatku VAT należnego przez podatnika). Tym samym, podatnikowi powinno przysługiwać prawo do korekty deklaracji VAT-7 za okres, w którym wykazał on podatek należny VAT w błędnej wysokości.

Podobnego zdania był również Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. W wydanej interpretacji, organ zauważył, że w przedmiotowej sprawie klient podatnika w ramach transakcji udokumentowanej nieprawidłowym błędnie wystawionym paragonem nie odebrał towaru oraz nie dokonał za niego zapłaty. Nie doszło tym samym do powstania obowiązku podatkowego VAT w odniesieniu do tej czynności. Podatnikowi powinno więc przysługiwać prawo do skorygowania podstawy opodatkowania oraz podatku należnego VAT wynikających z błędnie zaewidencjonowanej transakcji.  Organ dodał, że taka korekta powinna zostać dokonana w rozliczeniu za okres, w którym wnioskodawca pierwotnie wykazał kwotę podatku VAT należnego wynikającego z paragonu dokumentującego sprzedaż, do której w konsekwencji nie doszło.

Co istotne, organ odniósł się również do sposobu skorygowania kwoty ujętej na paragonie fiskalnym. Dokonując analizy przepisów rozporządzenia w sprawie kas rejestrujących, Dyrektor wskazał, że: „(…) korekta danej transakcji (treści paragonu fiskalnego) jest możliwa jedynie przed wydrukowaniem paragonu, czyli zapisaniem danych w pamięci fiskalnej. Jednakże zakaz ingerencji w pamięć fiskalną nie oznacza zakazu korekty samej transakcji sprzedaży, gdyż to dokumentacja kasowa transakcji nie podlega korekcie, a nie sama transakcja sprzedaży (w istocie obowiązuje jedynie zakaz zmiany treści paragonu)”. Organ co prawda zwrócił uwagę, że mimo wystąpienia oczywistej pomyłki w ewidencji, podatnik nie dokonał niezwłocznie jej korekty w myśl przepisu § 3 ust. 4 rozporządzenia w sprawie kas. Fakt ten nie powinien jednak mieć wpływu na zakres przysługującego podatnikowi prawa do skorygowania błędnie zaraportowanych rozliczeń VAT.

 

Komentarz PwC

Przedstawioną interpretację należy uznać za przejaw racjonalnego podejścia organów podatkowych do kwestii prawa do korekty rozliczeń VAT przez podmioty fiskalizujące swoją sprzedaż. 

Dyrektor KIS słusznie bowiem zauważył, że oczywista omyłka, jaką niewątpliwie było wystawienie przez podatnika paragonu fiskalnego w zawyżonej wysokości, nie powinna (pomimo braku jej niezwłocznego ujęcia w ewidencji pomyłek, do której prowadzenia obligowały podatnika przepisy rozporządzenia w sprawie kas rejestrujących) wpływać na możliwość późniejszego skorygowania błędnie wykazanego podatku należnego VAT. 

Takiego stanowiska należało się poniekąd spodziewać. W myśl zasady neutralności podatku VAT ciężko bowiem wyobrazić sobie sytuację, w której podatnik miałby ponosić ciężar fiskalny VAT z tytułu transakcji, do której finalnie nie doszło. Brak akceptacji prawa do korekty błędnie wystawionego paragonu z uwagi na niedochowanie technicznych zasad korekty (ujęcia takiego paragonu w ewidencji pomyłek) uderzałby w bardzo szeroką grupę podatników na co dzień prowadzących sprzedaż z użyciem kasy fiskalnej.

Doświadczenie pokazuje jednak, że niejednokrotnie profiskalna wykładnia bierze górę nad stosowaniem zasad systemu podatkowego przez organy podatkowe. Pozostaje więc wierzyć, że w przyszłości doczekamy się więcej tego typu korzystnych rozstrzygnięć ze strony fiskusa.