Elektrownie szczytowo-pompowe stanowią kluczowy element bilansowania energetyki - służą bowiem jako magazyny energii. Udział OZE w polskiej energetyce rośnie, stąd też coraz większe zapotrzebowanie na bilansowanie rynku energii i tworzenie magazynów energii, do których zaliczają się elektrownie szczytowo-pompowe (ESP). Ustawodawca zdecydował się na wprowadzenie projektu, który pozwoli na rozwój tej gałęzi energetyki i zwiększenie potencjału magazynowania energii w przyszłości.
Jednocześnie nie obyło się bez kontrowersji i dodano przepisy, które wprowadzają istotne zmiany w kwestii odpisów na Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny.

 

Co to jest ESP?

ESP znajduje się pomiędzy dwoma zbiornikami wodnymi - dolnym i górnym, charakteryzującymi się wyraźną różnicą poziomów. W czasie, gdy energia jest tańsza lub po prostu występuje taka potrzeba, pompa przenosi wodę do zbiornika wodnego górnego, zamieniając ją w energię potencjalną. W czasie, gdy konieczne jest wprowadzenie energii elektrycznej do sieci, woda jest wypompowywana do zbiornika dolnego, a spływająca woda napędza turbinę wytwarzającą ponownie energię elektryczną.

Obecnie w Polsce funkcjonuje kilka ESP, w tym najbardziej znane m.in. na Górze Żar oraz największa w Polsce Elektrownia Żarnowiec.

 

Projekt ustawy - założenia

W dniu 3 marca 2023 r. Rada Ministrów przedstawiła Sejmowi projekt ustawy o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie elektrowni szczytowo-pompowych oraz inwestycji towarzyszących.

Budowa ESP ma się stać inwestycją celu publicznego, korzystającą z przyspieszonej ścieżki inwestorskiej w postaci decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji w zakresie elektrowni szczytowo-pompowej, którą będzie wydawał wojewoda. Decyzja ma być wydawana zaledwie w 30 dni od daty wpłynięcia stosownego wniosku. 

Ostateczna decyzja o ustaleniu lokalizacji inwestycji dotyczącej elektrowni szczytowo-pompowej stanowić będzie podstawę do dokonywania wpisów w księdze wieczystej i w ewidencji gruntów i budynków.

Pozostałe decyzje wydawane w toku inwestycji, jak decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach przedsięwzięcia, czy pozwolenia wodnoprawne również będą wydawane szybciej, bo najpóźniej 90 dni od daty złożenia wniosku.

Decyzje określone w ustawie będą natychmiast wykonalne, a czas na odwołanie się od nich wynosi zaledwie 14 dni.

 

Czas wdrożenia

Ustawa o ESP ma wejść w życie w zaledwie 14 dni od dnia ogłoszenia, można się więc spodziewać jej wejścia w życie nawet w tym roku i rozpoczęcia pierwszych postępowań w sprawie lokalizacji ESP. 

Jak zakłada Rada Ministrów - na terenie Polski już na tą chwilę będzie możliwe do zrealizowania co najmniej sześć takich inwestycji, więc należy zakładać, że tyle lokalizacji na tą chwilę udało się zidentyfikować. Nie ulega wątpliwości, że realizacja inwestycji w ESP jest kluczowa dla Krajowego Systemu Elektroenergetycznego i z tego względu ustawodawcy będzie zależało na szybkim wprowadzeniu przepisów w życie. 

 

Kontrowersyjne przepisy dodatkowe

Projekt ustawy o ESP zawiera także art. 40 i 42, które nie były konsultowane w procesie legislacyjnym. Przepisy te zmieniają ustawę z dnia 27 października 2022 r. o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 roku, a zatem materię nie związaną z ESP.

Przepisy budzą szczególne emocje, ponieważ dotyczą one preferencji dla instalacji OZE, które są własnością, w zarządzie lub w użytkowaniu państwowych osób prawnych. Takie instalacje mają na mocy projektowanej ustawy nie być objęte obowiązkiem zapłaty odpisu na Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny, a ponadto wpłacone już przez nie środki od 1 grudnia 2022 r. mają zostać zwrócone w całości przez Zarządcę Rozliczeń.

Prywatni inwestorzy branży OZE podnoszą, że przedmiotowe przepisy są kolejnym działaniem rządu przeciwko OZE i atakiem na prywatną część rynku energetycznego. Przepisy w tym kształcie nie były także w żaden sposób konsultowane z rynkiem, ponieważ przepisy zostały dodane dopiero do projektu ustawy, który trafił do Sejmu. Zdaniem inwestorów jest to także działanie dyskryminacyjne i niezgodne z prawem UE, o czym pisze choćby Polskie Stowarzyszenie Fotowoltaiki.

O ile więc sama idea rozbudowy bazy ESP w Polsce i wprowadzenia nowych przepisów ułatwiających realizację takich projektów wydaje się słuszna, to mimo wszystko procedowany projekt ustawy z pewnością będzie budził jeszcze gorące dyskusje, jako że dotyczy także (i naszym zdaniem - niestety) kontrowersyjnych zmian dotyczących odpisów na Fundusz Różnicy Wypłaty Ceny.