1 stycznia 2024 r. zakończy się okres zawieszenia minimalnego podatku dochodowego. Niejednoznaczność nowych przepisów budzi wiele wątpliwości, szczególnie z perspektywy przedsiębiorców prowadzących działalność w Specjalnych Strefach Ekonomicznych / Polskiej Strefie Inwestycji i korzystających ze zwolnienia z CIT. Niejasności potęguje fakt, że w okresie zawieszenia przepisy uległy zmianie.
Na czym ma polegać podatek minimalny?
Podatek minimalny ma dotykać podatników CIT, którzy
- wykazali stratę, albo
- wykazali dochód, stanowiący nie więcej niż 2% rozpoznanych przychodów (ze źródła innego niż kapitałowe).
Podstawą opodatkowania będzie suma kilku komponentów, na które składają się w szczególności:
- 1,5 % przychodów podatnika (innych niż kapitałowe),
- "nadmierne" koszty finansowania i świadczeń niematerialnych, ponoszone wobec podmiotów powiązanych
Stawka podatku minimalnego ma wynosić 10% podstawy opodatkowania.
Więcej informacji na temat podatku minimalnego znajdą Państwo pod adresem.
Wpływ podatku minimalnego na podmioty działające w SSE / PSI
Zgodnie z zapowiedziami ustawodawcy, podatek minimalny miał w ogóle nie dotyczyć przedsiębiorców “strefowych”. Diabeł, jak zazwyczaj, tkwi jednak w szczegółach.
Ustawa zawiera katalog podmiotów wprost wyłączonych z zakresu nowego podatku. Niemniej, wykaz ten nie obejmuje spółek korzystających ze zwolnienia z CIT z uwagi na działalność w SSE/PSI.
Analogicznie, poszczególne komponenty składające się na podstawę opodatkowania, nie wyłączają wprost z kalkulacji przychodów lub kosztów zaliczanych do wyniku strefowego. Choć konstrukcja przepisu daje w tym zakresie pewne argumenty korzystne dla podatników, niejednoznaczność poszczególnych zapisów każe spodziewać się możliwego sporu z organami podatkowymi.
W świetle powyższego, nie można wykluczyć ryzyka że zwolnienie podatkowe w SSE i PSI może przestać być realną zachętą inwestycyjną.
Na pomoc nowelizacja
Pierwotne brzmienie analizowanych przepisów przewidywało, że przedsiębiorca strefowy, który wpadnie w reżim nowego podatku, będzie miał możliwość odliczenia dochodu z działalności zwolnionej. Niemniej, przeprowadzone przez nas symulacje potwierdziły, że takie rozwiązanie nie wyklucza w pełni ryzyka nałożenia dodatkowej daniny.
Wspomniana wyżej nowelizacja przepisów o podatku minimalnym zdaje się jednak wychodzić naprzeciw oczekiwaniom podatników, poprzez rozszerzenie zakresu możliwego odliczenia. Czy nowe brzmienie przepisów pozwoli spełnić obietnicę ustawodawcy co do “neutralności strefowej” podatku minimalnego? Odpowiedź na to pytanie przyniesie analiza danych poszczególnych podatników.
Treść przepisów a praktyka
Jak widać z powyższych przykładów, treść poszczególnych zapisów składających się na projekt minimalnego podatku dochodowego budzi szereg wątpliwości praktycznych.
W zależności od interpretacji przyjętej dla poszczególnych elementów nowego podatku oraz szeregu zmiennych w strukturze przychodów i kosztów spółki, kalkulacja może dać zupełnie inny wynik.
Mając powyższe na uwadze, ustalenie konkretnego wpływu minimalnego podatku dochodowego na wynik ekonomiczny przedsiębiorcy strefowego wymaga osobnej analizy danych każdego, poszczególnego podatnika.