Organ wydający:
WSA Warszawa
Data:
2022-09-21
Sygnatura:
III SA/Wa 244/22
Sprzedając rzeczy znalezione Miasto wykonuje ustawowe zadania jednostki samorządu terytorialnego, a nie realizuje zorganizowanej, profesjonalnej działalności gospodarczej ukierunkowanej na zysk. Tym samym, sprzedaż ta nie powinna podlegać opodatkowaniu podatkiem od towarów i usług. 

 

Stan faktyczny

Sprawa dotyczyła Miasta (dalej: „Miasto” lub „Wnioskodawca”), które jest czynnym podatnikiem VAT i w ramach wykonywanych zadań prowadzi Biuro Rzeczy Znalezionych.

Biuro Rzeczy Znalezionych odbiera zawiadomienia o znalezieniu rzeczy i przyjmuje do przechowania rzeczy znalezione na obszarze Miasta oraz rzeczy od znalazców zamieszkałych na jego terenie. W niektórych sytuacjach rzeczy znalezione i przechowywane w Biurze Rzeczy Znalezionych mogą zostać przez Miasto sprzedane.

Pierwszy przypadek dotyczy sprzedaży rzeczy przyjętych do Biura Rzeczy Znalezionych na przechowanie, które ze względu na swoje właściwości nie mogą być przechowywane w dłuższym okresie lub których przechowanie byłoby związane z kosztami niewspółmiernie wysokimi w stosunku do ich wartości rynkowej lub nadmiernymi trudnościami, albo powodowałoby znaczne obniżenie ich wartości rynkowej. W takim przypadku przewidziano sprzedaż z wolnej ręki. Sprzedaż ta może odbywać się również w drodze licytacji publicznej prowadzonej przez Miasto. W takim przypadku rzeczy te nie są jeszcze własnością Miasta i może się zdarzyć, że nigdy nie będą, bowiem po rzecz może zgłosić się jej właściciel. Wówczas kwotę uzyskaną ze sprzedaży tej rzeczy należy przekazać właścicielowi, po potrąceniu kosztów sprzedaży oraz przechowania i utrzymania rzeczy w należytym stanie, a także kosztów poszukiwania osoby uprawnionej do odbioru rzeczy. Jeśli rzecz nie zostanie odebrana, jej właścicielem stanie się Miasto i kwota uzyskana ze sprzedaży zostanie przekazana na rachunek dochodów Miasta.

Druga sytuacja dotyczy rzeczy, które nie zostały odebrane przez osobę uprawnioną (właściciel, znalazca), po dwuletnim okresie przechowywania, i w następstwie, zgodnie z przepisami Kodeksu cywilnego, przechodzą na własność Miasta. 

Sposoby gospodarowania rzeczami znalezionymi określone zostały w instrukcji dotyczącej zasad gospodarowania rzeczami znalezionymi w Urzędzie Miasta i są to m.in.: nieodpłatne przekazanie towarów, darowizna bądź sprzedaż lub likwidacja. W sytuacji, gdy rzeczy przeszły na własność Miasta, Ustawodawca nie określił trybu ich sprzedaży.

W świetle tak przedstawionego stanu faktycznego, Miasto wystąpiło o interpretację indywidualną, pytając Organ, czy w obu opisanych przypadkach sprzedaż rzeczy znalezionych, których dokona Wnioskodawca, podlegać będzie opodatkowaniu podatkiem od towarów i usług.

Zdaniem Miasta, w obu przypadkach sprzedaż nie będzie podlegała opodatkowaniu podatkiem VAT.  Wnioskodawca sprzedając rzeczy znalezione, będzie korzystał bowiem z wyłączenia z opodatkowania, gdyż Miasto działa w tym przypadku jako organ władzy publicznej, a nie podatnik VAT. Działania podejmowane przez Miasto nie mogą również być uznane za działalność gospodarczą, gdyż stanowią realizację zadań, które zostały nałożone na Miasto na podstawie odrębnych ustaw.

 

Stanowisko Organu

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej nie zgodził się ze stanowiskiem Wnioskodawcy. W uzasadnieniu wskazał, iż w przypadku dostawy opisanych we wniosku ruchomości nie są realizowane zadania, dla realizacji których Miasto zostało powołane. Zdaniem Dyrektora, działania Wnioskodawcy są w tym przypadku tożsame z działaniami każdego innego podmiotu dokonującego dostawy towarów. Tym samym zbycie ww. rzeczy za wynagrodzeniem przez Miasto należy traktować w kategorii działalności gospodarczej.

Biorąc pod uwagę powyższe Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej wskazał, iż w przedmiotowej sprawie Wnioskodawca, będąc zarejestrowanym czynnym podatnikiem podatku VAT, będzie również podatnikiem tegoż podatku w zakresie sprzedaży opisanych w zdarzeniu przyszłym towarów.

W związku z zaistniałym sporem sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.

 

Stanowisko WSA w Warszawie

Sąd I instancji uznał stanowisko Dyrektora Izby Administracji Skarbowej za nieprawidłowe, jednocześnie przyznając rację Miastu. 

W ocenie Sądu w skardze trafnie wskazano na kilka istotnych okoliczności przemawiających za nieprofesjonalnym charakterem czynności sprzedaży rzeczy znalezionych, które na podstawie przepisów ustawy o rzeczach znalezionych podlegają sprzedaży, m.in.: niezamierzone nabycie tych rzeczy, obligatoryjność ich zbywania po zaistnieniu warunków wynikających z art. 17 ust. 1 oraz 19 ustawy o rzeczach znalezionych, brak związku finansowego pomiędzy ponoszonymi kosztami a kwotami uzyskanymi ze sprzedaży, monopol Miasta na dokonywanie legalnych transakcji zbywania rzeczy znalezionych, a także brak jakichkolwiek przesłanek dla uznania, że zbywane rzeczy stanowią część majątku przedsiębiorstwa Miasta jako handlowca lub - tym bardziej - producenta. 

W związku z powyższym, WSA stanął na stanowisku, że sprzedając rzeczy znalezione Miasto wykonuje ustawowe zadania jednostki samorządu terytorialnego, a nie realizuje zorganizowanej, profesjonalnej działalności gospodarczej ukierunkowanej na zysk. Tym samym, sprzedaż ta nie powinna podlegać opodatkowaniu podatkiem od towarów i usług. 

 

Komentarz

Rozdzielenie roli podatnika VAT a organu władzy publicznej przy sprawach jednostek samorządu terytorialnego jest od wielu lat kwestią problematyczną. Ważnym aspektem w rozróżnieniu tych dwóch ról jest zamiar w jakim podejmowane są przez samorządy działania – czy działają one w ramach powierzonych im zadań czy prowadzą zorganizowaną działalność gospodarczą, której celem jest zdobycie dodatkowych środków do budżetu.

W przedstawionej sytuacji nie możemy mówić o odpłatnej dostawie towarów, gdyż Miasto nie nabywa towarów w celu ich dalszej odsprzedaży lecz jedynie pozbywa się za opłatą rzeczy znalezionych na jego terenie, spełniając przy tym obowiązek nałożony na samorządy ustawą o rzeczach znalezionych. Tym samym brak jest przesłanek wskazujących na komercyjny charakter tego typu działań.

W świetle powyższego, nie powinien budzić wątpliwości fakt, iż działając w ramach nałożonych na Miasto ustawowo obowiązków, Wnioskodawca działa jako organ władzy publicznej, a nie podatnik VAT.