- Organ wydający:
- Minister Finansów
- Data:
- 2021-02-15
- Sygnatura:
- DD5.8201.11.2020
W połowie lutego Minister Finansów wydał interpretację ogólną, która może mieć kluczowe znaczenie dla przedsiębiorców korzystających z faktoringu. Podatkowe rozliczenie na gruncie CIT tego rodzaju usług finansowych stanowiło od lat źródło licznych wątpliwości praktycznych.
Czym jest faktoring?
Przepisy Kodeksu cywilnego nie definiują usług faktoringu. Na podstawie praktyki rynkowej, za faktoring uważa się umowę, w której przedsiębiorca (faktorant) sprzedaje należne mu wierzytelności handlowe na rzecz podmiotu finansowego (faktora). W efekcie, faktorant szybciej może dysponować gotówką wynikającą ze zbywanych transakcji.
Wg danych Polskiego Związku Faktorów, w 2019 r. z tego rodzaju usług finansowych skorzystało 18 tysięcy polskich firm, powierzając faktorom wierzytelności na łączną kwotę ponad 280 mld zł.
CIT - brak jasnych przepisów i dualizm praktyki
Przepisy ustawy o CIT nie zawierają jasnych wytycznych co do tego, jak dla celów podatku dochodowego rozliczyć usługi faktoringu. Jedyną wskazówką w tym zakresie jest art. 16 ust. 1 pkt 39 ustawy o CIT, zgodnie z którym nie stanowią kosztów uzyskania przychodów straty z tytułu odpłatnego zbycia wierzytelności, z wyjątkiem wierzytelności lub jej części, które uprzednio zostały zarachowane jako przychód należny - do wysokości uprzednio zarachowanej jako przychód należny.
Brak jednoznacznych przepisów był pewnie jednym z powodów ukształtowania się niejasnej praktyki orzeczniczej organów podatków. Na bazie wydawanych do tej pory interpretacji indywidualnych można było wyróżnić dwa, sprzeczne ze sobą podejścia co do podatkowego rozliczenia faktoringu.
- Podejście “wynikowe” - zgodnie z nim faktoring jest alternatywną formą zaspokojenia wierzytelności pierwotnej. W związku z tym, uzyskanie środków pieniężnych od faktora, nie powinno wiązać się z żadnymi skutkami na gruncie CIT.
- Podejście “szyku rozwartego” - zgodnie z nim, zbycie wierzytelności stanowi transakcję odrębną od tej, która była źródłem wierzytelności pierwotnej. Tym samym, podatnik powinien rozpoznać przychód (w wysokości otrzymanych środków) oraz koszt uzyskania przychodów (wartość netto zbywanej wierzytelności).
SSE / PSI - możliwe kontrowersje
Rozróżnienie pomiędzy oboma wskazanymi wyżej podejściami może wydawać się sporem czysto akademickim. Na pierwszy rzut oka, wynik podatkowy na transakcji będzie bowiem albo w pełni neutralny (jeśli otrzymamy od faktora równowartość nominalnej wartości wierzytelności), albo podatnik powinien rozpoznać, co do zasady, niewielką stratę (jeśli wartość wierzytelności przewyższa płatność od faktora).
Sytuacja wygląda zupełnie inaczej w przypadku przedsiębiorców prowadzących działalność zwolnioną z opodatkowania CIT w ramach Specjalnych Stref Ekonomicznych lub Polskiej Strefy Inwestycji.
Przyjęcie szyku rozwartego przez przedsiębiorcę “strefowego” oznaczałoby konieczność rozpoznania przychodu opodatkowanego CIT. W przypadku dużego wolumenu transakcji faktoringowych, mogłoby to wpłynąć na obliczenie tzw. przychodowego klucza alokacji kosztów wspólnych, o którym mowa w art. 15 ust. 2-2a ustawy o CIT.
Co stwierdził Minister Finansów?
Komentowana interpretacja ogólna potwierdza prawidłowość tzw. “szyku rozwartego” - zgodnie z zaaprobowanym podejściem, podatnicy korzystający z usług firm faktoringowych mają obowiązek rozpoznania odrębnych przychodów i kosztów podatkowych.
Minister wskazał w tym zakresie na art. 509 Kodeksu cywilnego, zgodnie z którym wierzyciel ma prawo przeniesienia przysługującej mu wierzytelności na osobę trzecią. Przelew wierzytelności w rozumieniu tych przepisów stanowi odrębną umowę od tej, w wyniku której powstała zbywana wierzytelność. Zdaniem Ministra, takie cywilistyczne rozumienie faktoringu powinno być odzwierciedlone w skutkach na gruncie CIT.
Interpretacja ogólna wskazuje również na ciekawe z podatkowego punktu widzenia skutki dotyczące kosztów uzyskania przychodów.
Co najważniejsze, kosztem uzyskania przychodów jest wartość brutto zbywanej wierzytelności. Minister wskazał, że skoro podatnik wyzbywa się prawa do otrzymania od dłużnika pełnej płatności (tj. łącznie z VAT), to, w świetle ogólnych zasad z art. 15 ustawy o CIT, taka właśnie wartość powinna stanowić dla niego koszt podatkowy.
W świetle komentowanej interpretacji, stosowanie wskazanego wyżej art. 16 ust. 1 pkt 39 ustawy o CIT powinno być ograniczone wyłącznie do sytuacji, w których wartość finansowania od faktora jest znacznie niższa od nominalnej wartości zbywanych wierzytelności.
Dodatkowo, Minister potwierdził, że do kosztów uzyskania przychodów można też zaliczyć prowizje i inne płatności ponoszone na rzecz faktora. Ten wątek budził bowiem wątpliwości na gruncie dotychczasowej praktyki organów, nawet tej, która uznawała za prawidłowe podejście szyku rozwartego.
Co dalej?
Wydana interpretacja ogólna stanowi bardzo ważną wskazówkę dla podatników korzystających z usług faktoringu. Dobrze, że w świetle niejasnych przepisów i sprzecznej praktyki, Minister Finansów zdecydował się na skorzystanie z przysługujących mu narzędzi służących zapewnieniu jednolitego orzecznictwa w zakresie przepisów CIT.
Przedsiębiorcy korzystający z usług faktoringu powinni przeanalizować swoje rozliczenia z tego tytułu. Może to dobry moment, aby uzyskać zabezpieczenie w formie interpretacji indywidualnej?