Prezydent USA Donald Trump wdrożył mechanizmy nakładania ceł na towary pochodzące z innych krajów. Zapowiedział również wprowadzenie ceł na towary z Unii Europejskiej, co obejmowałoby także polskie firmy handlujące z USA.
W teorii, międzynarodowe umowy handlowe, takie jak Układ Ogólny w Sprawie Taryf Celnych i Handlu (GATT) oraz Światowa Organizacja Handlu (WTO), mają na celu ochronę światowego handlu przed nieuzasadnionymi ograniczeniami i jednostronnymi działaniami. Jedną z kluczowych zasad tych umów jest klauzula najwyższego uprzywilejowania, która zaleca, by produkty z jednego kraju były traktowane na podobnych zasadach jak produkty z najlepiej traktowanego kraju.
Mimo tych zapisów, prezydent Trump może zastosować krajowe przepisy, które – po odpowiednich konsultacjach – umożliwiają mu nakładanie ceł lub innych barier, np. pod pretekstem zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego.
Eksperci mają wątpliwości co do legalność tego typu działań, wskazując, że mogą one nie być w pełni zgodne z regułami umów międzynarodowych podpisanych przez USA. Pokrzywdzone państwa mogą złożyć skargę na inne państwo w ramach procedur rozstrzygania sporów przez Panel Arbitrażowy, niemniej spór w tym zakresie może być długotrwały.
Możliwość zastosowania ceł przez USA może prowadzić do napięć handlowych i potencjalnie do zastosowania ceł odwetowych przez Unię Europejską, co byłoby odstępstwem od wieloletnich wysiłków na rzecz swobodnego handlu międzynarodowego.
Czego mogą się spodziewać polscy eksporterzy i importerzy?
W obliczu tej niepewnej sytuacji firmy muszą być przygotowane na różne scenariusze. Najważniejsze działania, które mogą podjąć, w przypadku nałożenia przez USA ceł na Unię Europejską lub unijnych ceł na towary amerykańskie to:
- Szukać alternatywnych partnerów: W przypadku problemów z importem z USA lub eksportem do USA, warto poszukać alternatywnych dostawców i odbiorców, szczególnie z Kanady i Meksyku, z którymi UE ma zawarte umowy o wolnym handlu.
- Zbadać pochodzenie towarów: Pochodzenie towarów w prawie celnym może się znacząco różnić od innych przepisów, czy od naszego potocznego rozumienia. Towary wysłane z Polski niekoniecznie są polskiego pochodzenia, a czasem nawet wyprodukowane w Polsce produkty nie będą polskie w oczach organów celnych w USA - a wojna celna dotyczy przecież towarów z określonego kraju, ustalenie kraju pochodzenia w rozumieniu przepisów celnych jest tutaj kluczowe.
- Przyjrzeć się szczegółom klasyfikacji towarów: Klasyfikacja taryfowa towarów określa kody taryfy celnej przypisane do konkretnych produktów, co wpływa na wysokość stosowanych stawek celnych. Błędna klasyfikacja taryfowa może prowadzić do nieprawidłowych płatności celnych, co z kolei może niepotrzebnie zwiększyć koszty importu lub eksportu. Z tego powodu firmom zaleca się regularne weryfikowanie i aktualizowanie klasyfikacji taryfowej swoich towarów, aby upewnić się, że używają właściwych kodów celnych. Błędy w klasyfikacji są powszechnym problemem, a dodatkowe cła boleśnie zwiększają znaczenie tej kwestii.
- Rozważyć procedurę uszlachetniania czynnego: Uszlachetnianie czynne to specjalna procedura celna, która pozwala na tymczasowe wprowadzenie towarów nieunijnych na jej obszar celny w celu ich przetworzenia, np. poprzez montaż, obróbkę czy naprawę. Dzięki tej procedurze, za takie towary nie trzeba płacić należności celnych przywozowych. W przypadku importu surowców z USA w celu przetworzenia, procedura ta może zredukować opłaty celne.
- Skorzystać ze składu celnego: Składowania celne pozwala przedsiębiorcom na czasowe zawieszenie płatności cła i podatków od towarów importowanych z państw trzecich, które są przechowywane w składzie celnym. Dzięki temu można składować towary bez natychmiastowych kosztów celnych, a w razie potrzeby wyeksportować je z powrotem poza UE, również bez płacenia cła. Ponadto, procedura ta umożliwia przedsiębiorcom sprowadzenie większych ilości towarów i przygotowanie ich do wprowadzenia na rynek, na przykład poprzez uzyskanie niezbędnych dokumentów i certyfikatów. W przypadku nałożenia nowych ceł, skład celny umożliwia przechowywanie towarów bez płacenia należności importowych.