Sprawa dotyczyła spółki, która świadczyła kompleksowe usługi wsparcia dla sektora budownictwa. W ramach prowadzonej przez siebie działalności spółka zawierała z klientami umowy o zarządzanie flotą urządzeń, w ramach której wynajmowała maszyny i urządzenia budowlane. Każdorazowo umowa przewidywała możliwość naliczenia przez spółkę kar umownych: z tytułu kradzieży lub utraty wynajętej maszyny lub maszyny zastępczej, z tytułu wcześniejszego wypowiedzenia umowy z winy klienta z przyczyn nieokreślonych w umowie oraz z tytułu opóźnienia w zwrocie wynajętej maszyny. W przypadku kradzieży lub utraty wynajmowanych urządzeń klient miał obowiązek zapłacić karę w wysokości równowartości pozostałych do końca trwania umowy opłat za użytkowanie urządzeń pomniejszonych o opłaty serwisowe, powiększoną o 10% ceny listowej urządzenia z dnia zawarcia umowy. Z kolei w przypadku wystąpienia opóźnienia w zwrocie dzierżawionej maszyny, klient miał obowiązek zapłacić karę umowną w wysokości 10% ceny listowej urządzenia z dnia zawarcia umowy. Jednocześnie spółce każdocześnie przysługiwało prawo do żądania odszkodowania przewyższającego wskazaną w umowie wysokość kary umownej.